Prawdziwy 21 stycznia, czyli ostateczna destrukcja sieci poglądów zarzuconych

[Helmut von Hurrdur]

Na wstępie muszę przyznać, że nie prowadzę nocnego życia, w przeciwieństwie do towarzysza Joahima. Cieszę się jednak, że mimo swoich niedawnych słów pracuje. Choć szkoda, że wpadł w sieć przekłamań. To nie daje mi tym samym przewagi z tego wynikającej. Tak było i wówczas, 20 stycznia 2020 roku. Wszystko było w porządku, lecz przy następnej "wizycie w mikroświecie" dział się tam totalny chaos. Uprzejmy i czarujący prezydent Harlin uciekał gdzieś z Novakiem. Nie wiedziałem, po co, dokąd, ale w tej sytuacji tylko idiota albo człowiek zdezinformowany nie wiedziałby, że chodzi o ordynarny zamach stanu. Oczywiście próbowałem rozmawiać z Harlinem, jakoś go ratować, ale niestety poniosłem sromotną porażkę. Tu otwarcie przyznaję się do mojego jedynego przewinienia: nie zatrzymałem Harlina przed skoczeniem z mostu w Gaudium. A żałuję tego faktu do dzisiaj. Oczywiście szybko przyszedł kolejny problem, którego prawie nikt nie chciał. Ot tak znikąd bez wyraźnego powodu towarzysz Joahim zarządził referendum niepodległościowe, na które się nie zgodziłem - złamał tym samym konstytucję ZP, nakazującą w takich przypadkach zgodę króla i prezydenta. Tak, rozpętała się przepychanka o władzę króla i prezydenta, ale nie zapominajmy, że rozpoczął ją właśnie towarzysz Joahim. Kolejne wydarzenia to oczywiście uzasadnione protesty - jednakże oczywiście nie było nakreślone, która narracja jest dobra, a która nie, więc Adam Aleksander II - samowolny zbrodniarz na narodzie westlandzkim, który później aktywnie działał na rzecz zakłamywania historii i - jak niedawno wyszło na jaw - zmanipulował Novaka i zachęcił go do wprowadzenia dyktatury. Dlatego wszelkie źródła pochodzące od pana AAII zwanego też JLD można z marszu podrzeć i wrzucić do kosza. Natomiast ostatni punkt napisany idealnie według linii Adama Aleksandra Zbrodniczego II należy całkowicie sprostować. Otóż i ja i Novak już trochę przed rozporządzeniem Waksmana ewakuowaliśmy się, ja skierowałem się do Sarmacji, gdzie przez kolejne kilka dni wydawałem nadal rozporządzenia jako prezydent ZP na uchodźtwie.

Innymi słowy jednoznacznym winnym zbrodni na narodzie westlandzkim z 21 stycznia i później jest Adam Aleksander II, który później niejednokrotnie zakłamywał te wydarzenia, tworząc swoistą sieć, w którą to, towarzyszu Joahimie, niestety wpadłeś całkowicie, myśląc tak, jak on chciał. Czy ktoś stał za JLD, tego nie mogę stwierdzić. Dlatego potrzebne jest śledztwo, aby to stwierdzić i już oficjalnie odkłamać historię. Dziękuję za uwagę.

[Joahim von Ribertrop]

Na wstępie muszę przyznać, że nie prowadzę nocnego życia, w przeciwieństwie do towarzysza Joahima.

Ok, nikt cię nie zmusza.

Nie wiedziałem, po co, dokąd, ale w tej sytuacji tylko idiota albo człowiek zdezinformowany nie wiedziałby, że chodzi o ordynarny zamach stanu.

Ale czyj?

Tu otwarcie przyznaję się do mojego jedynego przewinienia: nie zatrzymałem Harlina przed skoczeniem z mostu w Gaudium.

Każdy popełnia błędy. Z tym, że akurat Harlin skaczący z mostu to nie nasza wina.

Ot tak znikąd bez wyraźnego powodu towarzysz Joahim zarządził referendum niepodległościowe,

Ponieważ mogłem.

na które się nie zgodziłem - złamał tym samym konstytucję ZP, nakazującą w takich przypadkach zgodę króla i prezydenta.

Nieprawda, Konstytucja ZP nic nie mówiła o referendach i kto je zwołuje.

Tak, rozpętała się przepychanka o władzę króla i prezydenta, ale nie zapominajmy, że rozpoczął ją właśnie towarzysz Joahim.

Owszem, z pewnego punktu widzenia tak.

Kolejne wydarzenia to oczywiście uzasadnione protesty

Nie rozumiem- dlaczego uzasadnienie? Protestowano przeciwko referendum, które było w 100% legalne.

więc Adam Aleksander II - samowolny zbrodniarz na narodzie westlandzkim, który później aktywnie działał na rzecz zakłamywania historii

O jakich zbrodniach i zakłamaniach mówimy?

i - jak niedawno wyszło na jaw - zmanipulował Novaka i zachęcił go do wprowadzenia dyktatury.

Przypuszczam że chodzi o konstytucję ZP pomuratycką. Tylko nie wiem co ma piernik do wiatraka...

Dlatego wszelkie źródła pochodzące od pana AAII zwanego też JLD można z marszu podrzeć i wrzucić do kosza.

Analogicznie można zrobić to o protestach teleportujących się do Jugowic.

Natomiast ostatni punkt napisany idealnie według linii Adama Aleksandra Zbrodniczego II należy całkowicie sprostować. Otóż i ja i Novak już trochę przed rozporządzeniem Waksmana ewakuowaliśmy się, ja skierowałem się do Sarmacji, gdzie przez kolejne kilka dni wydawałem nadal rozporządzenia jako prezydent ZP na uchodźtwie.

Tu wchodzimy w zawiłą kwestię narracji i miejsca bytowania nas wirtualnych. Ja w sumie miałem podobnie kiedyś- siedziałem w więzieniu w KS a równocześnie rządziłem Voxlandem. O waszej ewakuacji zapomniałem, mój błąd.

Innymi słowy jednoznacznym winnym zbrodni na narodzie westlandzkim z 21 stycznia i później jest Adam Aleksander II, który później niejednokrotnie zakłamywał te wydarzenia,

Z tym, że 21 stycznia i akcji AAII zapewne nie byłoby, gdyby nie protesty (choć tego nie wiemy).

Czy ktoś stał za JLD, tego nie mogę stwierdzić.

I tego nie sprawdzimy. No chyba, że coś byłoby w archiwach (w co, szczerze mówiąc, wątpie).

Dlatego potrzebne jest śledztwo, aby to stwierdzić i już oficjalnie odkłamać historię.

Z tym, że przeprowadzenie takowego śledztwa praktycznie uniemożliwia brak dostępu do archiwum. A wspomnienia to za mało, by kogoś skazać...

[Helmut von Hurrdur]

Powiem tak: całość wydarzeń od stycznia do maja jest bardzo jasno ze sobą powiązana... A nikt nie powiedział, że zniknięcie archiwum nie może być celowym działaniem. O AAII odpowiedzialnym za tłumienie protestów i represje wobec Westlandczyków jeszcze kiedyś bardziej szczegółowo napiszę... Oby do tego czasu sprawa ta została ostatecznie zakończona, a archiwa - odtajnione.

[Joahim von Ribertrop]

Powiem tak: całość wydarzeń od stycznia do maja jest bardzo jasno ze sobą powiązana...

Nie wiem, nie zapamiętuję każdego wydarzenia, toteż mogłem gdzieś zgubić powiązanie. Inna sprawa że to ty byłeś architektem unii z ZKRM, więc pewnie jesteś lepiej poinformowany w tej kwestii.

A nikt nie powiedział, że zniknięcie archiwum nie może być celowym działaniem.

No owszem, nie możemy tego sprawdzić. Racja.

O AAII odpowiedzialnym za tłumienie protestów i represje wobec Westlandczyków jeszcze kiedyś bardziej szczegółowo napiszę...

O, czekam z niecierpliwością.

Oby do tego czasu sprawa ta została ostatecznie zakończona, a archiwa - odtajnione.

Wątpię czy tak się stanie, ale też mam taką nadzieję.

[AleksanderNovak]

Zauważyłem że w archiwach znikły posty np. z wyroku sądu o legalności traktatu.

>samowolny zbrodniarz na narodzie westlandzkim,

Hmmm... a co on takiego zrobił? Bo nie pamiętam. Ale tak serio nie pamiętam xD